Bylo wczoraj Krystyn Bożeny. Nie pamietalabym o tym gdyby nie to ze nocowalam u mariusza i jeho rodzice zlozyli mi zyczenia. Rodzice mi dali kwiaty i koszulke. Ciocia gosia dzwonila.do mnie z sosjowca nawet uczniowie mi skladali zyczenia. A na koniec dnia Mariusz przyjechal z kwiatami i Krzysiek.Martyna i Amelia z kuponem i czekoladą. Bylo fajnie ale ja caly czas chodze wkurwiona sama nie wiem.na co. Mam doscr tej szkoly i ludzi. Jedyde co bylo wczoraj naprawde pocieszajace.to to ze zadzwonilam sobie w sprawie prawa jazdy. Dzidisj bede zalatwiac lekarza a jutro urzedy i moze uda mi siee podskoczyc w poatek i wplacic.pierwszą rate. Zobaczymy.
Jaki macie sposob na.zniwelowanie stresu i zdenerwowania? Pomóżcie.
wtorek, 13 marca 2018
Imieniny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz