poniedziałek, 21 lipca 2014

You'll never love yourself half as much as I love you.


Hazza :3


jedyny sposób, żeby uwolnić się od pokusy, to jej ulec

 https://www.youtube.com/watch?v=PnEXrTvT1rM&index=27&list=PLa_0rl-N6O8hKAFYjPKe6LFTXQHcl_wHR
Oczy miał pełne żalu, nie ze wszystkim się godził
Lecz był sobą, a nie kimś, za kogo chciał uchodzić

 Wyciągnęli go z auta, spałowali po nogach
Kiedy leżał tak skuty nawet nie protestował
Wziął napisał do brata, że mu wszystko się pieprzy,
Że ma dość tego życia i jest w areszcie śledczym
Tamten mu nie odpisał, po prostu go przekreślił
Chłopak bardzo to przeżył, no i zwątpił do reszty
Prześcieradło miał mocne, gdy zrobiło się ciemno
Anioł Stróż w tamtej chwili chyba poszedł się zdrzemnąć
Tak to zwykle się kończy, wyjdź tym faktom naprzeciw
Pewnie przyznałby rację, gdyby się nie powiesił


Tu rosną zła kwiaty
Wóz albo przewóz
Niosę łzy, a nie radość
Wyjdź tu faktom naprzeciw
https://www.youtube.com/watch?v=ETMZ_e2nxpI&index=26&list=PLa_0rl-N6O8hKAFYjPKe6LFTXQHcl_wHR

"Te kilka słów może uratować Dziś - mów do mnie,
I nie pozwól mi iść.

Te kilka słów może być droższe niż pieniądze,
Słodsze niż cukier i coś, na co dzisiaj mam ochotę,
Może być lepsze niż jutro i pojutrze,
Chcę je tylko usłyszeć, a potem mogę umrzeć,
Te kilka słów, które możesz wpuścić pod skórę,
Czasem ważą tyle, że mogę tego nie unieść."

"Tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce"

Nutka od Oli :* ej ja tu tęsknie :'( przyjeżdżaj w końcu kochanie mimo, że wiem, że nawet śmierć nas nie rozłączy <3  a co dopiero mówić o kilometrach :D Ale naprawdę wracaj jak najszybciej i uważaj tam na siebie, a ja sobie jeszcze trochę potęsknię ;/ https://www.youtube.com/watch?v=A1FlOwaYC6s

"Przez dno dna ku niebu dzisiaj spotkam się z Bogiem."

https://www.youtube.com/watch?v=1OHYf28gjEs

"Świat dziś pode mną powoli traci barwy,
Krzyczę, że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy.
Słychać śpiew, a w tle salwy,
granica to cienka linia, kolejna z papilarnych.
Wypalmy to wszystko, wypijmy resztę,
I tak to miejsce nie da nam szans na więcej.
(...)
 Ogień spod powiek przepływa do ciała,
Im dalej tym coraz cichszy jest hałas.
Nie ma tu racji dla nas, sensu w planach,
Tam będzie lepiej tutaj ktoś nas okłamał.
 
  Nie mamy skrzydeł by latać a mimo tego to nasz cel.
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc.
Wyżej od świata gdzie ciszej jest.
Życie ma inną treść łatwiej o sens i sedno."

niedziela, 20 lipca 2014

Nie wiem już nic

Czas leci jak pojebany feniks.
Swoją drogą - też chciałbym to przeżyć.
Może wtedy bym docenił co mam dziś.
Nie pogrywał tak z życiem - Jumanji. 

 Nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,
tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać.
Co jest dziś wyraźne - dla mnie we mgle.
Wątpię by mój pacierz zmył mi ten grzech.
I nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,
tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać.
Co jest dziś wyraźne - dla mnie już nie.
Wątpię by mój statek płynął na brzeg.
Proszę, pomóż mi wstać.

Płynące wieżowce

Ja chce kurwa obejrzeć ten film!!! *.*
https://www.youtube.com/watch?v=eTHehnIzPT0

Ur Benia :3 19.07


Wczorajsze nudy z aparatem. Rozładował mi się za szybko i spędziłam czas z muzą.
I strasznie tęsknie za Sher ;/ :'(





sobota, 19 lipca 2014

sam na sam? taki mam stan?

Czasami odnoszę takie wrażenie, że gdyby nie Sher, Hazza i Dada to bym nie miała nikogo na tym świecie. Może i faktem jest to, że stoję często sama w morzu par, ale w środku przytula mnie Dada, trzyma za rękę Hazza i całuje w czółko Sher.

Sabina, Ola i LP

Dzień z Sabiną. Uczyła mnie jeździć na rolkach. Było fajnie i nawet się nauczyłam. Wywaliłam się raz no ale w sumie trzeba się choć raz wywalić żeby się nauczyć. Potem bolały mnie plecy więc wolałam zdjąć. Jakoś tak nas wywiało do mnie a rodziców nie było w domu. Posiedziałyśmy na balkonie. Poczęstowała mnie "morfiną". Potem ona musiała iść bo musiała coś załatwić.

Ja za to spotkałam się z Olą na chwilę. Dowiedziałam się ciekawych i dobrych rzeczy :D. Dostałam nawet trzy buziaki w usta :3 tyle radości. Dostać od takiej piękności buziaki no to jestem szczęściarą :3 Ola musiała iść bo musiała się zbierać na wyjazd nad morze którego nie chciała ;/ Szkoda że nie została. Mam się z nią wybrać na piwo przy świecach :D :3 i to tak naprawdę. Będzie się trzeba trochę nakombinować ale da radę.

Potem niby miałam robić zdjęcia ale mi to nie wyszło. W końcu pobyłam trochę sama z muzyką. Pohuśtałam się na huśtawce. Widziałam Patryka i Klaudie ale nie byłam pewna czy to onie więc nie podchodziłam.
Widziałam dziś spadającą gwiazdę. To dziwne uczucie kiedy nie masz marzeń albo zwyczajnie się ich boisz.

piątek, 18 lipca 2014

"Różne miasta , jedna pasja - muzyka"

https://www.youtube.com/watch?v=HEy5gPPoxc4

"Ej , człowieku ! Powiedz , co możesz mi zabrać ?
Poradzę sobie nawet bez mikrofonu i kabla
Poradzę se bez miasta , bez domu , bez żarcia
Bez ludzi i rodziny , którzy dali tyle wsparcia
No co możesz mi zabrać ? Wszystko jest materialne ,
A najważniejsze skrywa wewnętrzny skarbiec"

Polecam

https://www.youtube.com/watch?v=CxqUza1UyNo&feature=youtu.be
Moje kochane dziewczynki Sandra i Weronika :*

środa, 16 lipca 2014

Wypad So z Alanem :3


Wypad z Alanem. Boże było bosko. Spóźnione bo spóźnione, ale jest dziękuje za pokazanie panoramy *.* :D i masz to: https://www.youtube.com/watch?v=zDlEsXdaxkA





paczajcie co nudy robią z człowiekiem


mogło być gorzej po tak długim czasie bez jakiegokolwiek rysowania



Na prośbę Sher

Dobra chciałaś to masz. Miałam gdzieś to opublikować no ok ale na żaden konkurs to się nie nadaje. Przykro mi ;/



Jak można było pomyśleć,
Że jedno zdanie może być tak trafne.
Może i na pierwszy rzut oka wiedziałeś, że jestem z Afganistanu,
Ale i tak to ja wiedziałem jako pierwszy,
Że kiedy patrzę w twoje śliczne oczy i
Dotykam twojej bladej, delikatnej skóry
Oddaje się Tobie bez opamiętania.
Tak, jestem twoim doktorkiem,
Lecz potrzebuje detektywa do poszukiwania dobrego kardiologa,
Bo nie możliwe, że tak łatwo można się w tobie zakochać.

Nie jestem idealny, wiesz to dobrze.
Kochanie, Ty też nie ale nie ważne
Myślisz, że to coś zmieni?
Kocham wszystko w Tobie
I proszę pomóż mi szukać kardiologa,
Bo nie wiem jak tak łatwo mogliśmy się wymienić sercami. \

Nie mam zielonego pojęcia jak żyłem wcześniej.
To wszystko jest za mgłą. Nigdy bym nie pomyślał,
Że z detektywem nie można się aż tak nudzić.
Wiesz co, mój detektywie?
Może i jesteś geniuszem,
Ale to ja znam liczbę określającą ile będę Cię kochać
Hej Panie Holmes. Będę kochał Pana wiecznie,
A kardiologa umówiłem na dwudziestego drugiego stycznia.

John Watson


Miłość to potwór


Faaaaaaaaazaaaaaaaaa

Przez Sher mi się wkręciło. Ściągnęłam sobie i cały czas mam ją w uszach xd Będe się jej uczyć na pamięć. Jest śliczna *.* https://www.youtube.com/watch?v=rEgRzLXqWUI

Polecam.

Dla kogoś kto lubi gejów albo nie przeszkadzają mu to to opowiadanie jest idealne. Słodkie i zobaczycie, że szybko się czyta. I proszę przeczytać też to co jest przed opowiadaniem i proszę się do tego stosować. Sher nie musisz dziękować za darmową reklamę :D

http://feel-it-poczuj-to.blogspot.com/2014/07/powracam.html

szmuteg

http://besty.pl/3420628

Nadrabianie zaległości - Sielpia

 Dobra, czas na nadrobienie zaległości a dużo się działo. Zacznijmy od Sielpi i od opisu dni, ale szczerze to nie ma co czytać. Nudno było.

3dnień


Byliśmy w końskich. Nawet nie wiecie ilu ludzi chodzi tu w paski i moro. Bardzo dużo rzeczy mi się kojarzy z Hazzą i Sher. Tęsknie za nimi i to jak cholera. Rzadko mi się zdarza żeby za kimś tęsknić, ale tak to jest kiedy się kogoś kocha. Kupiłam pocztówki i znaczki. Było całkiem fajnie. Do niektórych rzeczy można się przyzwyczaić, a nawet trzeba no ale to wszystko kwestia przyzwyczajenia.
Potem spędziłam czas z Oliwią. Okazało się, że problemy na świecie wszędzie takie same, a raczej sposób radzenia sobie z nimi… yhm „radzenia”. Okazało się, że się tnie. Okazuje się, że nie ważne jakie masz ego, psychikę i tak możesz mieć do dupy.
Oliwia powiedziała mi, że wyglądam na (cytuję) „dziewczynę z nałogami” ……………mogę się na ten temat nie wypowiadać? W sumie nawet nie mogę bo ocena samej siebie nie powinna należeć do mnie. Ja powinnam siebie akceptować tak jak każdy, a nie opiniować.
No dobra więc wg Oliwi jestem dziewczyną, która z wzrostu ma 14/15lat a z twarzy mam 16. Do tego jestem dziewczyną z nałogami która się nie wysypia. Pozdro -,-
A ogólnie to jest fajnie XD 

4dzień

Kolejnego dnia byliśmy na tamie. Rzeka tam nieźle przybrała po deszczu. Tak…deszczu. Pada prawie co dzień ;/ Choć w sumie przed popołudniem trochę mi to zwisa bo po południu za zwyczaj jest ładnie J Trochę mi się tutaj nudzi. Potem mieliśmy grilla. Poznałam nową dziewczynę – Asię. Jest całkiem miła a przynajmniej tak mi się zdaje. Ona także ma 13lat. Okazuje się że wszyscy mają tu bzika na punkcie książek i większość ma problemy rodzinne przez co… cóż. Najwidoczniej nie zależnie od tego gdzie jesteś, gdzie i z kim mieszkasz, co kochasz, a czego nienawidzisz to i tak przy słabej psychice będziesz musiała znaleźć sobie coś co cie…uspokaja. Nie chodzi o całkowity relax ani o jakąś słabość tylko i wyłącznie o uspokojenie w najłatwiejszy możliwy sposób. Albo mi się tak wydaje i gadam bez sensu? Boże jakie to życie jest popieprzone. Tylko w tedy kiedy spadasz w dół masz prosty określony cel bez podtekstów.
A wracając to na grillu było fajnie i znalazłam fajną playlistę Martyny…kilka piosenek z Step up!!! Zajara!!! :D Rodzice poszli na jakiś spacer a ja mogłam sobie potańczyć w domu. Jezu jak bosko. Dawno już nie tańczyłam i zapomniałam jak bardzo to kocham. Nikt nie wytrzymał ze mną tyle ile ja tańczę…no chyba że rodzice ale oni w sumie nie mają wyjścia XD I w tą jedną krótką chwile pojęłam po co żyje. Sorry, Perfect mi leci przy tym pisaniu i jakoś tak…J
Tęsknie za Hazzą, Sher, Alanem i Konradem no i oczywiście za Dadą. Chciałabym się móc w końcu do niej przytulić tak jak z resztą do wszystkich. Za dużo tutaj czapek moro i pasków żeby nie tęsknić za moją Zebrą i Wydrą, aż czasem chce mi się płakać.

5dzień
Byliśmy dziś na rowerach ale takich, takich innych. Takich niskich które wyglądają jak mała wyścigówka tylko za miast pedałów do naciskania są pedały do pedałowania. Trudno to opisać. No coś takiego jak na focie obok. Było fajnie 
Po głównym deptaku cały czas chodzi śliczna dziewczyna z czarnymi włosami obcięta na krótko, z bladą cerą. Wygadała jak Wolska i w sumie myślałam przez dwa/trzy dni że to ona ale przyjrzałam się jej bliżej bo miałam w końcu taką okazje i okazało się że to nie ona. Co nie oznacza że nie była śliczna *.*
Dokończyłam Ciemną Stronę Greya i zaczęłam Avengers. Tu jest tak nudno że nie czytam książek tylko je chłonę, masakra. Ale „Ciemna strona Greya” jest zarąbista. To prawda co o niej mówią że to książka dla nie dopieszczonych gospodyń domowych lecz jeżeli ktoś lubi romansidła z nutą erotyczną to to jest książka idealna dla niego.


 6dnień
Cały czas pada. Masakra. Nie ma co robić. Skończyłam Avengers. Cały czas mam fazę na to: https://www.youtube.com/watch?v=cVWIgVl0BD8 Okazuje się że Oliwia grzeczna cicha dziewczynka z książką i bardzo dobrze się ucząca słucha demonologii i kalibru44. Nigdy nie mów że wiesz jaki jest człowiek póki go nie poznasz :) I dostałam dziś ciasko od Oliwi :3 bo mi obiecała. Sama piekła. Ok, może i mówi że jest boginią sportu i jest przemądrzałą ale jest słowna a to jest bardzo rzadka i dobra cecha. Cenie ją za to i to bardzo.
Dziś spotkaliśmy Ulę i starych znajomych z przed 5lat. Nieoczekiwanie spotkanie po latach. No i poznałam naszą niby Wolską. Nazywa się Martyna i jest fajna. No i Ula z nią kręci. Ula jest bi a Martyna chyba też. Martyna wyjeżdża dziś. Ból dupy ;/ 

7dzień
Wyjazd w końcu. Mam dość rodziców, Oliwi, Uli i lasu. Jak tylko przyjechałam to od razu spotkałąm na mieście fajnego faceta który potrzebował pomocy. Pomogłam mu i był bardzo miły i fajny. Pomyliłam godziny i przyjechałam na 18 na trening zamiast na 20 ale w między zasie odwiedziłam Dadę. Kocham ją. Jest moją bff <3 Potem spotkałam się z Panią Paulinką. Fajnie znowu przyjść do miejsca gdzie oddycham czystym powietrzem. Moim powietrzem. Kocham to miasto. Znam każdą ulice i każdy kąt. Lubie być na swoim terenie :3

wtorek, 15 lipca 2014

"Jest wiele sposobów by zabić czas, ale nikt nie wie jak go wskrzesić"

Tak wiem dawno mnie nie było na blogo bla bla bla. Wynaggrodze spokojnie moi kochani :* Teraz mam tyle rzeczy do napisania że szok. Ale spokojnie wszystko nadrobie. Czuje się jakoś tak WSPANIALE może dla tego że znowu mam pewność że znajduje się w mieście gdzie jest kilka osób których kocham i zawsze moge się do tych osób przytulić.

A więc macie tutaj utwór do natchnień. Udało mi się przy tym napisać dwa wiersze przy czym jeden chyba na dwie str A4a Sher opowiadanie. Więc proszę: https://www.youtube.com/watch?v=YYc9NPiVw7c&index=9&list=PLQJH_ZYH9qksRaglM8mkMwrr7l6Kjecf3

A i tak dla wyjaśnienia. Sher i Monia to ta sama osoba. Poproszono mnie żebym pisała Sher więc zalecam się do próśb moich czytelników. Musze o nich dbać zważając na ich małą ilość ale za to jaka jakość *.* XD  Jesteście cudowni :* Jażyna, Dada, Jurek, Sher


wtorek, 8 lipca 2014

2dzień + ważne info

2dzień minął o niego lepiej. Najpierw rowerki wodne i opaliłam się...niestety. Nie lubię się opalać jest to strasznie nudne choć trzeba przyznać że nic mi się tu nie chce.
Po południe spędziłam z Oliwią - nowo zapoznaną koleżanką. Ma 13 lat i jest całkiem fajna. Jest z Tomaszowa (koło Łodzi). Zarąbiście się z nią gada i łazi...wszędzie w sumie. Czuje się trochę jak z Sher bo praktycznie ona też cały czas sadzi monologami i kocha strzelać z łuku ale i tak nikt nie jest tak zwariowany i udany choć szczerze mówiąc Oliwia jest naprawdę bardzo fajna. I oczywiście wysoka jak na swój wiek a ja oczywiście jestem od niej niższa jak od każdego -,- ehh Nie no i tak jest fajnie :)

WAŻNE INFO
Mam słabe wi fi tutaj więc mogę rzadko wchodzić na fb i bloga ale wszystkie opisy dni i tak będę zapisywać na kompie więc najwyżej jak wrócę to dodam. Żegnam się z wami Jawn! :3

1dzień

Pierwszy dzień w Sielpi minął jako tako. Oczywiście soczki, soczki i jeszcze raz soczki. Byliśmy na plaży no i tak jak wszędzie PIAAAASEK!!! -,- Mieszkam w lesie i poszliśmy ze staruszkami do lasu nieogrodzonego dla odmiany i ojciec bawił się w wojsko, rzucał szyszkami i udawał ze to granaty. Co jak co ale ojca to mam udanego. Zasięg do dupy, wi fi praktycznie nie mam bo łapie tylko przy oknie z kompa a tel może łapać tylko na dworze. Ah te cudowne wakacje. Osobiście to wolałam zostać w domu. Ale przynajmniej soczków mam w chuj dużo.

niedziela, 6 lipca 2014

3dni

Pojechanie na pogo

Spotkanie się z Jurkiem Kriger i Monia i mi mój monsz śpiewał :3 i było zajebiście

Wyjazd na pogo z Mrożoną i Pawłem i oczywiście para na kocyku a ja z moimi pornolami tworzyłam związek :D

Nocka u Dady. Już dawno tak dobrze nie spałam :3

A teraz? A teraz DADA U MNIE NOCUJE!!! :D zajara, Oglądanie reziego, boże jaki on jest ładny *.*

I wyjazd jutro ah te spontany :#

piątek, 4 lipca 2014

"Po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście"

Od rana słucham jakoś tak mnie naszło
https://www.youtube.com/watch?v=KZ77oj14imU

 "Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie
i nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć
zadzwoń do mnie za kilka lat
ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat"

 "raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie
po prostu żyjmy osobno, i łapmy szczęście
 Nie wiem który ja jestem teraz prawdziwy
bo nie czuję się sobą wcale, świat jest dziwny"



"jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu
to skorzystam z niej, bo nie trzyma mnie już nic tu"

 "Każde z nas musi pójść inną drogą
i żyć osobno, nie możemy żyć ze sobą
za kilka lat mi powiesz, że u Ciebie wszystko spoko
będzie tak, ja wierzę w to głęboko"


03.07.14

Całkiem fajny dzień...
Na początek spotkałam się z Olą i pogadałyśmy trochę. Stęskniłam się za nią. Już od dawna nikogo nie udało mi się rozśmieszyć tak jak ją a pamiętam że zawsze tak było a w szczególności z Jarzynką (patrz napisałam dobrze twoje nazwisko :D ). Zawsze miło się spotkać z śliczną blondynką która zapomniała o empatii ale ma tak zaraźliwy śmiech że wynagradza nim wszystko.
Potem spotkałam się z Pawłem i Pauliną i pojechaliśmy na chwile na Syberkę do mojego brata żeby mu podlać kwiatki. Co jak co ale za nimi też się stęskniłam. Za Pawłem który jest po uszy zakochany w Paulinie i za Pauliną która jest tak szalona i głośną osobą że żadnej takiej ani podobnej nie znam no prócz Julci ale wszystko i tak zostaje w rodzinie ;)
Byliśmy na zielonej i oczywiście musiałam łapać zająca no ale życie. Oni mnie kiedyś wykończą XD Kocham ich ;*

...ale beznadzieja końcówka 
Potem wróciłam do domu na 23 i oczywiście rodzice musieli uczcić kuchnie no i w końcu należy im się. Zaczęła się jednak poważna rozmowa. Przez bitą godzinę siedziałam i płakałam słuchając ich. Potem poszłam do łazienki i po prostu tak jakoś wyszło że mam pogryzione ręce od dłoni do łokcia. Dziwie się że skończyło się tylko na tym. Uratowały mnie książki bo nie chciało mi się szukać słuchawek. Jaka ironia kiedy Ci którzy najbardziej nie chcą twojej krzywdy najbardziej Cie krzywdzą :)

czwartek, 3 lipca 2014

Puszka Pandory

"Puszka Pandory to symbol nieszczęść, czegoś, co wywołuje mnóstwo nieprzewidzianych trudności, źródło niekończących się smutków i kłopotów." Definicja puszki pandory za bardzo pasuje mi do życia :D -,- ;/

środa, 2 lipca 2014

wtorek, 1 lipca 2014

Uciekam, kurwa PZK uciekam!!! PZK PZK PZK PZK PZK PZK I TO DO WSZYSTKICH PZK PZK PZK PZK PZK. Są chwile że żałujesz że się urodziłeś a nawet lata.
Jest się czasem zmęczonym tym biegiem i szczerze mówiąc życiem. Ja tam mam na to sposób. Z samego rana jadę NA pogo. Tak jadę z samego rana na rowerze na plaże nie zależnie od pogody. Miałam jechać na targ z rodzicami ale mi ojciec dziś powiedział że pojedziemy dopiero po 10 więc spokojnie mogę jutro jechać na pogo rano a podobno ma być ładnie :3 więc wybaczcie ale nie odbieram telefonów ani smsów chyba że w ważnej sprawie a między 15 a 16 mnie nie ma bo muszę być w domu. Czekam na mojego wybawiciela a raczej wybawicielkę. Pani Kasia gotowa zawsze i wszędzie :) Po południu pewnie książki albo sprzątanie z mamą albo działka z tatą albo do Dady no zobaczymy :) 

Jedni nie mają któregoś z rodziców, inni kasy, a najwięcej narzekają i tak Ci co mają najwięcej

https://www.youtube.com/watch?v=mnh-capPoDE



Sher, Hazza, Dada, uciekamy?

https://www.youtube.com/watch?v=HEIa9mh5XPg
"I chodź ucieknijmy stąd,
nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem!
chodź ucieknijmy stąd,
nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze
Chodź ucieknijmy stąd,
nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens,
chodź ucieknijmy stąd,
czeka jeszcze na nas tyle miejsc"

"Kto z nas za parę lat jeszcze się odważy marzyć?"

Dwa pierdolone kosze wiśni. Jakby ktoś chciał to proszę mówić. Za niedługo znowu pojadę i tym razem zbiorę trzy czyli razem pięć. Boże świruje od dawna nie czułam się tak dobrze. Nie mam opanowania nad ciałem i czuje że mogę robić freediego. Czuję się jak w chmurkach. Tak miękko w tym powietrzu. O patrzcie zamiast kręgosłupa mam gumę. Tak ciepło. Rano obudziłam się wkurwiona na wczoraj, na siebie. Nie sądziłam że dzień się skończy tak cudownie czyli zapomnieniem. Jebie mnie teraz to że to będzie wszystkich boleć. Nic sobie nie robię prócz niszczeniem szarych komórek ale tych najsłabszych więc chuj. 
Nie chce słyszeć o tym że alkoholikiem jest się całe życie. Nie rozumiem tego i nie chce zrozumieć, nie chce o tym słyszeć. Chce mieć kręgosłup z gumy, nogi z waty i tonąć w zapomnieniu. Wiem że będę musiała poukładać wszystko i spojrzeć twardo w twarz faktom ale odpoczynek też istnieje i to w różnej formie. A teraz coś co mam w głowie od chyba pięciu dni
 https://www.youtube.com/watch?v=q0kNiSk_mWE
"Jeśli ból nas uszlachetnia, to mamy błękitną krew."

"Widzę światło nadziei na końcu drogi
To nasza będzie puenta, choć czas pęta nogi.
Spływam jak kropla smutku na brudnej twarzy.
Kto z nas za parę lat jeszcze się odważy marzyć?
Widzę kochane serce i szczerą miłość.
Opuszczę zło, jakby go nigdy nie było.
Spływam!"


"Prawda jest bolesna, twardo patrzę w twarz faktom
Gdy ludzie, rzucają sobie it nogi kłody
Oni są prawdziwi? Chyba śnię
Prawda jest bolesna, twardo patrzę w twarz faktom
Gdy ludzie, rzucają sobie pod nogi kłody
Oni są prawdziwi? Chyba śnię"

Transformers 4

Film jest zajebisty. Nadawałby się idealnie do oglądania w 3D. Film jest promowany przez fragmenty z dinozaurami, ale tak naprawde są tak tam piękne sceny i fakty że dinozaury to tylko dodatek. Przyznaje że film jest dość długi bo trwa około 3h ale uwierzcie mi nie jest nudny ani trochę.
Obok obrazek z mojej ulubionej sceny.
Polecam :)