poniedziałek, 11 marca 2019

niedziela, 10 marca 2019

Sen

Śniło mi się że Przemek i Kinga to były moje i Mariusza dzieci i że byłam gdzieś z Kingą i ona weszła w taką szczelinę gdzie ja bym się nie wcisnęła i za tą szczeliną były drzwi i jak ona wyszła przez te drzwi które w większości były oszklone to widziałam jak ktoś ją porywa, krzyczała i biegłam żeby ją uratować wybueglam na zewnątrz ale tam już nikogo nie było, biegłam dalej i dobiegła do placu zabaw na którym stał samochód i w tym samochodzie był Przemek i Kinga i jakiś facet. Okazało się że ten facet ich porwał, wysiadł z auta i rozmawiał ze mną że on nie chciał ze posłuchał moje i mojego teścia rozmowy gdzie będą dzieci i nie wie czemu to zrobił, zapytałam czy mi je teraz odda a on powiedział że tak. Oboje spali by byli uspieni przez chloroform i byłam taka szczęśliwa że mogę ich zabrać do domu. Potem jechałam z Mariuszem autem i on nagle stwierdził że Przemek to nie jego syn, mówię do niego żeby tak nie mówił, że to na pewno jego i mój syn, a on na to że on już go nie uważa za syna i kinge za córkę bo będzie mu tak łatwiej jak coś im się stanie i że ja jestem i tak ważniejsza od dzieci dla niego i że on chce mnie a nie jakieś bachory.

Boże kochany, chyba za dużo myślę o dzieciach

sobota, 9 marca 2019

Zmęczenie

Boże, jestem taka zmęczona. Zmęczona wszystkim. Ciągłym lataniem na korkach, nie mając ani jednego dnia wolnego. Jestem zmęczona że w pokoju w którym mieszkam jest cały czas syf i maniek sam nie posprzątać, nie ogarnie, nie wstawi prania, a nawet jak go poproszę to zapomina. Jestem zmęczona sytuacja z moimi rodzicami, że matka wydziwia w sprawie pracy a ojciec do mnie dzwoni ale jak przyjadę to nie chce ze mną rozmawiać bo jest na mnie obrażony że się wyprowadzilam, jestem zmęczona tym że najbardziej rozpieszczone dziecko w mojej rodzinie ma rodziców którzy niezbyt się dobrali ale no... Mają dziecko. Jestem zmęczona że brat nie złożył mi życzeń na dzień kobiet, jestem zmęczona że drugi brat i jego żona mi cały czas wypominaja że za mało do nich przyjeżdżam. Jestem zmęczona tym że nie mam czasu dla przyjaciół, tym że muszę trzymać każdy grosz i jest mi wstyd jak mam powiedzieć mankowi żeby się ze mną wybrał na targ po spodnie dla mnie więc tego nie mówię i chodzę cały czas w jednych które mam. Jestem zmęczona bólami brzucha, spóźnia iem się komunikacji miejskiej, jestem zmęczona że przez to 500+ jest więcej dzieci i że muszę na nie patrzeć i nie rozumieć po co to wszystko. Jestem zmęczona tym że muszę przepisać książki bo w maju muszę je sprzedać jestem zmęczona tym że nie mam czasu na nalke na studia, jestem zmęczona tym wszystkim.

środa, 6 marca 2019

Tunel

Byliście kiedyś w tunelu i jechaliscie samochodem? Większość z was raczej tak. Jechałam ostatnio z Mariuszem samochodem w tunelu w Katowicach i stwierdziłam że to idealne odzwierciedlenie rodzicielstwa Joli. Czujesz się bezpiecznie pod niektórymi względami bo jesteś otoczony z każdej strony, ale jesteś otoczony przez zimne, egoistyczne, czarno-szare ściany, które napawają cię strachem. Czyste przeciwieństwo połączone w jedno. To właśnie Jola.

poniedziałek, 4 marca 2019

Mrs. MAISEL

Kurcze chciałabym być tak niezwykła jak Pani maisel. Piękna mądra i przede wszystkim silna. Zostawił ją mąż a ona dała sobie z tym radę. Potem wrócił i pokazała że nie jest taka łatwa a potem jednak się zeszli i potem znowu rozstali (zaczęłam dopiero drugi sezon więc nic mi nie pisać).
Bycie perfekcyjną jest ciężkie
Rozstała się z mężem którego kocha i on też ją kocha bo ma pasję która kwitnie na podstawie jego porażek. Tutaj pojawia się pytanie co wybrać czy stand UP czy męża? Wybrała bym męża. Uwierzcie mi jeszcze kilka lat temu sidzialabym i krzyczała "olej frajera, zdradził cię, jest dupkiem nie zasługuje na to żebyś rezygnowala z czegoś co kochasz i w czym jesteś cholernie dobra" i rozumiem siebie z tamtych lat. I w sumie nawet ją popieram, ale teraz mam Mariusza i nie oddała bym go za nic w świecie. Oczywiście ma swoje wady ale kocham go ponad wszystko.