sobota, 26 maja 2018

?

Hej. Dawno mnie tu nie bylo. Mowienie o sobie w sieci, o swoim zyciu, myslach, problemach nie jest latwe, w ogole nie jest łatwe. Ten blog nie powstal po to. Chociaz wiem że niektore osoby czytają go i od razu piszą do mnie czy wszystko w porzadku, albo są też takie ktore piszą coś w stylu "ale pojebana sytuacja". Czasami wrzucam tu zdania ktore moglyby sie pojawic w jakies waznej rozmowie, tylko że ta rozmowa nigdy nie zajdzie. Dlatego ten blog jest strefą moich smieci, czasami cennych, ale smieci. Wspomnienia to też smieci. Kiedys je zapomne. Tak jak teraz zapominam o Bartku, tak jak zapomnialam o Szymonie. Zapomne o Moni, tak jak zapomnialam o Wiktorii. Wiem że te osoby nie pozostaną mi dłużne i zrobią to samo. Zapomną o mnie. Jak każdy. Kazdy z nas zostanie kiedys zapomniany. Przyjdą nowe pokolenia i przykryja nasze historie swoimi. Kiedys nikt nie bedzie pamietac że zyles. Byles tu. Kochales, przyjazniles się, byles szczesliwy smutny, twoje czyny będą nie wazne nie zaleznie od tego ile Cię kosztowaly. Nie przeraza to was?

środa, 9 maja 2018

Czy was tez tak rodzice wkurwiają? Moi to doprowadzają mnie do szweciej pasji. Aniolkiem nie jestem, ale potrafie się przyznac do błędu

Zakonczenie roku

Oceny, takie sobie ale papierek że mam wyksztalcenie srednie jest dostalismy takie glupie czapki. Pojechalysmy z Alex na krasickiego i wyrzucilysmy je do rzeki. Ja oprocz tego jeszcze smycz z plater. Tak sobie fajnie plynely

poniedziałek, 7 maja 2018

Sen. 1zdrada Mańka

Bylam u mnie w gim. Pracowalam tam z Pauliną moją trenerską. Mowila mi że miala okropnego pecha ostatnio. Zapoznala mnie ze swoim przyjacielem Przemkiem. Powiedzialam mu ze ide na medycyne. Byl tym zachwycony. Gadalismy. Calowalismy sie kolo kawiarni w jakims centrum handlowym przy obrotowych drzwiach. Poszlismy do mnie i ogladalismy film, jedlismy pizze a potem przespalismy się ze sobą. Obudzilam sie i usluszalam moich rodzicow. Tata mowil że Mariusz chce mi zrobić niespodzianke i przyjechac do mnie do domu rano od razu po tym jak skonczy nocke. Przemek byl caly czas w pokoju. Rozmawialismy o tym czy powiemy Mariuszowi czy nie. Wtedy moja mama powiedziala do taty ze Maniek chyba juz jest bo slyszala jak z kims rozmawiam. Wiem wyciagnelam z pokoju przemka i przedstawilam go jako mojego kolege ktory jest przyjacielem Pauliny i ze tu usnął. A oni w tedy tak jakby wiedzieli co sie stalo spuscili glowy i wyszli. Koniec
Najgorsze bylo to ze wczoraj wlasnie mialam taki wieczor z pizza i filmem ale z Mariuszem.
Czy ja znowu bede musiala się meczyc ze snami o zdradzie?

czwartek, 3 maja 2018

Jutro Matura - Polski

Przygotowuje się dzielnie  z Pana Tadeusza, Dziadów, Syzyfowych prac itp. Zobaczymy jak mi to wszystko pójdzie. Byle żeby zdać i ruszyć do przodu. Uciec gdzieś indziej żeby znowu zaczynać wszystko od nowa i od nowa i tak w kółko i kółko. A po maturze od razu na jazdy z Mateuszem :3
O Mateuszu jeszcze wam chyba nie opowiadałam. W ogóle o jazdach. Pierwsze jazdy były takie sobie. Miała chyba Dawida. Taki sztywny typ. Potem z Aliną i było okropnie. Było kilka spraw i sytuacji w których się nie zgadzałyśmy. Skończyło się płaczem, zdenerwowaniem jej obitym czołem i fajką na zgodę. Ale z Mateuszem to co innego, ma dobre podejście i jest wyluzowany co dobrze na mnie wpływa. Nie mogę się doczekać aż te matury się skończą i w końcu będę mogła pójść na jazdy.
A polski powinien mi jakoś pójść, prawda? Angielski powinnam zdać. Matem zdam ale się boje jaki będę miała wynik. życzcie mi powodzenia. Byle żeby to już było za mną. Do zo misiaki :*