Hej. Dawno mnie tu nie bylo. Mowienie o sobie w sieci, o swoim zyciu, myslach, problemach nie jest latwe, w ogole nie jest łatwe. Ten blog nie powstal po to. Chociaz wiem że niektore osoby czytają go i od razu piszą do mnie czy wszystko w porzadku, albo są też takie ktore piszą coś w stylu "ale pojebana sytuacja". Czasami wrzucam tu zdania ktore moglyby sie pojawic w jakies waznej rozmowie, tylko że ta rozmowa nigdy nie zajdzie. Dlatego ten blog jest strefą moich smieci, czasami cennych, ale smieci. Wspomnienia to też smieci. Kiedys je zapomne. Tak jak teraz zapominam o Bartku, tak jak zapomnialam o Szymonie. Zapomne o Moni, tak jak zapomnialam o Wiktorii. Wiem że te osoby nie pozostaną mi dłużne i zrobią to samo. Zapomną o mnie. Jak każdy. Kazdy z nas zostanie kiedys zapomniany. Przyjdą nowe pokolenia i przykryja nasze historie swoimi. Kiedys nikt nie bedzie pamietac że zyles. Byles tu. Kochales, przyjazniles się, byles szczesliwy smutny, twoje czyny będą nie wazne nie zaleznie od tego ile Cię kosztowaly. Nie przeraza to was?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz