czwartek, 7 czerwca 2018

Wrotkarnia Katowice - Wrotka

Bylam wczoraj w katowicach we wrotkarni z Mariuszem i Alex. Bylo mega. Owiele lepiej niz na rolkach, bardziej stabilnie ale wciąż nie wiem jak się hamuje :P Alex jezdzila przy poreczy ale dawala sobie rade. Nie umie jezdzic ani na lyzwach ani na rolkach a ja umiem na lyzwach wiec mialam ulatwioną sprawe. Maniek na poczatku nie chcial jezdzic ale potem się przekonal i sprobowal. Pomaludku i doprzodu i dawal sobie rade.  Ja chyba będę tam przychodzić częściej bo było swietnie. Z resztą jak widzicie zdjęcia to raczej podzielacie moje zdanie, prawda? Fajnie by bylo zebrać większą ekipę. Szkoda tylko że miejsce do jezdzenia jest takie małe. Na poczatku wydaje sie duze ale potem wydaje sie ze caly czas jest się na zakretach. Ale miejsce naprawdę mega. Polecam :)
PS: Tak, obcielam włosy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz