piątek, 15 sierpnia 2014

"...nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie..."

Z tą cholerną chorobą która mi się przytrafiła nie czuje żebym utraciła zdrowie. Czuje się dobrze. Nic mnie nie boli, ale czuje się jakaś taka pusta ;/ Pamiętam że czułam się tak ale w większym stopniu podczas mojego piekła związanego z głupim zadurzeniem. Ciesze się że mi przeszło. Mam nadzieje że już nigdy się nie zakocham, zadurzę i zauroczę. Tak samo liczę na to że nikt się we mnie nie zakocha, zadurzy ani zauroczy.
https://www.youtube.com/watch?v=v8ESR8Hi5-4
"Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie
Jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz