piątek, 13 marca 2015

Błagam, więcej zrozumienia

Miałam bardzo męczący dzień dzisiaj. Po praktycznie 3tygodniach siedzenia na dupie, latanie po szkole, koło bio, odwiedziny Hazz i wyjście z nią późnym wieczorem do pogo i łażenie z tym cholernym kolanem 2h bez przerwy to nogi wchodzą do dupy + jeszcze kumpel mnie prosił żebym weszła na fb. No dobra, u mnie nie ma problemu, bo przecież jestem niezniszczalna i potrafię naginać czasoprzestrzeń. LUDZIE i ISTOTY MAM OGŁOSZENIE: czasami nie mam czasu a już szczególnie po 3tgodniowej nieobecności. Potrafię być zmęczona i nie zdolna do życia, jak się tak zdarzy nie oczekujcie ode mnie tryskającego szczęścia. No i przede wszystkim błagam, więcej zrozumienia. Jestem tylko człowiekiem. Możecie mnie nazywać Krysia, Kryszarda, Jawn, John, Krysztiano Wolando (a uwierzcie mi że tak też się zdarza + czyta się tak jak się pisze), ale i tak czasami będę chora, czasami mnie coś boli, czasami mam wkurwienie przy zmęczeniu i mogę mówić głupoty, mogę się zachowywać jak po alkoholu ze zmęczenia. Nie raz wracałam do domu tak że odbijałam się od ścian a rodzice myśleli że jestem kompletnie nawalona i musiałam im chuchać.Naprawdę staram się jak mogę ale wszystkich nie zadowolę tak jak tego oczekują i dlatego spowiadam się na pieprzonym blogu co jest kompletnie bez sensu bo jedyna osoba która go czyta to Dada, która zapewne robi to z nudów (polecam besty) i ew obcy ludzie. Mam już dość. jestem zmęczona. Macie cytat i odwalcie się. Jutro mam kolejny męczący dzień. a tak po za tym "dzięki wielkie" za "złożone życzenia i pamięć" dzisiaj Krystyny Bożeny
+ macie cytat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz