kolejny dzień rozsypywanie się na kawałki. Ludzie ja nie jestem ze stali. Jestem słaba, przestraszona i niepewna wszystkiego. Nie chce już słyszeć o problemach, jak na razie musze rozwiązać swoje.
"Zostań, potrzebuje cie tu.
To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz