środa, 26 kwietnia 2017

Ostatnie The Matura Story

Ostatni występ w teatrze już za mną. Rezygnuje z tego całkowicie. Reżyser mnie jeszcze namawiał żeby przemyślała sprawę ale mam już serdecznie dosyć udawania że wszystko w porządku. Najchetniej to bym tego kreryna udusila golymi rękami. Nie wiem jak mogłam zakochać się w takim kretynie. Nie wiem jak mogłam dać mu się tak zranić.
Za każdym razem jak go widzę to jest mi ciężej. Chce iść do przodu i nawet mam z kim iść do przodu ale nie moge bo pan B. cały czas się pojawia w scenariuszu chociaż już dawno powinno go nie być.
Na szczęście to był mój ostatni występ. Mam nadzieje że w końcu będę mogła wyjść na calkowitą prostą i poukładać sobie wszystko z Mariuszem.

Kurwa, jest godzina 2:25 a ja pisząc posta na bloga myślę że nawet nie mozecie sobie wyobrazić jak bardzo teraz Mariusz jest mi potrzebny....po prostu bardzo bardzo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz