Śnila mi się impreza na dworze i był tam Pd i dostałam buziaka w policzek. Pd był cuuuuuuuuuuuuudowny. Tak cholernie uroczy że nie do opisania. No był po prostu wspaniały. I mam teraz zarąbistego chlopaka ale Pdka nikt nie po bije bo tylko on mial taki urok osobisty.
Tox w tym śnie był z taką Nadią. Chyba był Krzysiu od którego też dostałam Buzi w policzek. Było zarąbiscie. Wyjątkowo przyjemny sen... :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz