Dzisiejszy dzień był cudny. 

Najpierw omal się nie spóźniłam do szkoły. Potem w końcu spotkałam się z Monią (nie widziałyśmy się jeden dzień ale lubię spędzać z nią czas ;*). 
Gadałam z Sabiną. Martwię się o nią ale jeżeli nie mogę jej pomóc (a tak twierdzi) to i tak nic nie zrobię skoro nie chce mi powiedzieć. Na siłę nic nie zrobię bo jeszcze jej zaszkodzę. Mam nadzieje że jest na tyle mądra że może się do mnie zgłosić z jakimś problemem o każdej porze dnia i nocy ale ta zasada ni dotyczy tylko jej ale każdego. 
Gadałam z panią pedagog i cholernie się boję bo chyba powie moim rodzicom o tym co sobie robię ;/ . Może i mogła bym tego nie robić ale życie trzeba sobie upraszczać mimo że to nie jest najlepsze uproszczenie. 
Miałam dziś zdawać histe ale na moje szczęście zdaje ją w pon. Tyle wygrać :D

Tutaj wam daje serduszko namalowane dziś przez Monię na mojej ręce. Pozdro dla Moni <3 

A tutaj serce namalowane przez Szczepana (Wiktorie Szczepaniak) i też pozdro dla niej ty moja tępa dzido ;* 

Oczywiście w obu tych serduszkach jest napisane SH+JW jakby się ktoś nie mógł doczytać ale myśle że każdy powinien :) 

Potem Monia mnie podprowadziła pod przystanek (taki mały rewanż) i oczywiście tańczenie mojego kochanego hh na przystanku :3 Było zajebiście i dołączam piosenke z step up 2 : https://www.youtube.com/watch?v=8YVrnLa8V8M + linki od Cb Moniu z priv. :  https://www.youtube.com/watch?v=8HT6e0HUo7M, https://www.youtube.com/watch?v=wUUnuJXsIjA

Później spotkanie się z Jurkiem. Ten wypad do psycholog się nam nie udał ;/ ale mam nadzieje że w pt wyjdzie :) . Najlepsze było kiedy zaczęłyśmy śpiewać: https://www.youtube.com/watch?v=FnlbR0xLFsg

A na sam koniec od 18 do 23 oglądanie filmu w kinie ze znajomymi i ojcem. Było fajnie :D. Pozdro dla Mrożony, Pawła, Darii z jasełek, Natalii, Godzia, Olki i dla dziewczyny w białym sweterku z kokiem która powiedziała że wyglądam na taką która pije pali itp XD taki ze mnie JP 

Na sam koniec wrzucam swój ryj na zakończenie. Z dedyką dla dziewczyny w białym sweterku z kokiem 

A jutro z Monia i Olą do bigi tak radoście :D