Kolejny okropny dzień tak radośnie -,- . Mam ochotę zdechnąć i jestem przekonana, że dla wszystkich było by to najlepsze wyjście bo mniej powodów do zmartwień.
Brat rozjebał auto pod warszawą na szczęście nic mu się nie stało ale kurwa nowe auto a wszystko przez to że był u dziewczyny. Na szczęście to auto nie idzie do kasacji jak poprzednie. w jednym miesiącu żeby rozjebać dwa auta to trzeba mieć...no nie wiem, TALENT!!!
PS: PZK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz