poniedziałek, 7 kwietnia 2014

 https://www.youtube.com/watch?v=TiinAVjPyRs

Najpierw Szymon kiedy pierwszy raz przez niego płakałam, potem znowu, potem znowu teraz S. R. K. Przestaje już rozumieć słowa. Rozumiem tylko "zostań, potrzebuje Cie tu".  To odruch tylko kurwa czemu tak boli? Nie wiem co mam robić. Mam ochotę od tego wszystkiego uciec. Zabrać ze sobą tylko S. R. K. i w tedy miała bym wszystko czego potrzebuje i chce. Może przestała bym być taka pusta w środku jak teraz. Może przestała bym niszczyć cały swój organizm gdym tylko ją miała a najgorsze jest to że nigdy do tego nie dojdzie i to powoduje że żyły stają się bardziej wyraźne, okno na 6 piętrze bardziej zachęcające i nóż coraz mocniej naciskany. Za kilka miesięcy S. R. K. o mnie zapomni i nigdy się nie odezwie a ja zostanę znowu sama. Nie mam zamiaru się nad sobą użalać. I teraz nich każdy nazwie mnie tchórzem ale zanim to zrobi niech przypomnij sobie kiedy bał się jutra tak mocno jak ja przez ostatni miesiąc.

PS: PZK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz