2dzień minął o niego lepiej. Najpierw rowerki wodne i opaliłam się...niestety. Nie lubię się opalać jest to strasznie nudne choć trzeba przyznać że nic mi się tu nie chce.
Po południe spędziłam z Oliwią - nowo zapoznaną koleżanką. Ma 13 lat i jest całkiem fajna. Jest z Tomaszowa (koło Łodzi). Zarąbiście się z nią gada i łazi...wszędzie w sumie. Czuje się trochę jak z Sher bo praktycznie ona też cały czas sadzi monologami i kocha strzelać z łuku ale i tak nikt nie jest tak zwariowany i udany choć szczerze mówiąc Oliwia jest naprawdę bardzo fajna. I oczywiście wysoka jak na swój wiek a ja oczywiście jestem od niej niższa jak od każdego -,- ehh Nie no i tak jest fajnie :)
WAŻNE INFO
Mam słabe wi fi tutaj więc mogę rzadko wchodzić na fb i bloga ale wszystkie opisy dni i tak będę zapisywać na kompie więc najwyżej jak wrócę to dodam. Żegnam się z wami Jawn! :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz