Śniło mi się że w pięciomiesiecznice przelizałam się z Pd (taki Przemek) i że się z nim przespałam. Potem że spotkałam Arka w tramwaju i staliśmy tak blisko siebie ze mnie pocałował. Potem jeszcze zdradziłam z jedną osobą ale nie jestem pewna czy to był Tosiek czy ktoś inny.
Potem mialam wstawki z serialu co moja mama ogląda. Gł. bohaterka pieprzyła się na ławce w zimę z jakimś brunetem.
A potem pisalam o moich zdradach Bartkowi, który nie był na mnie zły, nawet nie był zdziwiony. Przyjechał z krótko obciętymi włosami i całowalismy się w kuchni. I nie zachowywał się jak mój Bartek, udawał takiego twardziela który rucha wszystko dookoła. Ręce pod bluzkę, gryzienie w szyje itp. Z nim bylo mi jakoś najlepiej. I jak doszła do tego wniosku to się obudziłam.
Tak jebnięty sen że głowa mała.
wtorek, 14 czerwca 2016
Dzisiaj śniły mi się zdrady ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz