środa, 21 grudnia 2016

Zazdrość o nałóg

"Singielka" taki serial na TVN. Zaczęłam oglądać z tatą na TVN player. Tata w pewnym momencie wstał, podszedł do barku, wypił 1/4 butelki na raz czegoś co wyglądało jak wiśniówka. Na pewno była to jakaś nalewka.
Mama wróciła, zrobiła kłótnie ale w końcu zaczęła pić z nim.
Napisałam do Martyny czy mogę u nich nocować. Zgodziła się bez zbędnych pytań.
Poszłam, spakowałam się, ubrałam, krzyknęłam, że Idę nocować do Krzyska i wyszłam.
Nie dzwonili. Nie pisali. Wróciłam następnego dnia przed 18:00 bo miałam lekcje do 16 i pojechałam do Alex podać jej lekcje.
Mama pytała czemu wczoraj tak uciekam ale nic jej nie wyjaśniłam i w sumie uciekłam od odpowiedzi.
Czuje że z tą ucieczką dobrze zrobiłam. Ale myślę że może trzeba było powiedzieć co mi nie pasuje? A może w ogóle ucieczka od problemów nie był dobry? Sama nie wiem. Jestem zazdrosna o alkohol. Myślę że rodzice nie mogą pić przy mnie, albo ja albo alkohol.
A może przesadzam? A może powinnam tatę zaciągnąć do specjalisty? Sama nie wiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz