piątek, 20 stycznia 2017

Sen

Miałam dzisiaj chory sen. Byłam w CH z Bartkiem i Olą. I uderzyłam Olę butelką w głowę a ta zaczęła płakać że tam ją bolało a ja powiedziałam że nie żałuję że traktuje mnie jak egoistke i że mimo to iż jest uważana za św Teresę to jak ona zrobi błąd to się nie potrafi do niego przyznać i przeprosić bo ma za wysokie ego. I sobie poszłam. Bartek z nią został. Nagle patrzę a przed CH wyrasta wielki pradawny budynek i w kilku miejscach na świecie wyrastają różne budynki i Atlantyda też i ostatnie co pamiętam to budynek sexu. Okazało się że to kosmici. A dalej było tak dziwnie że az nie pamiętam. Ale to był ciekawy sen. I przynajmniej nie zdradziłam w nim Bartka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz